Skład

Aqua Paraffinum Liquidum Cetearyl Alcohol Glycerin Polyethylene Stearic Acid PEG-75 Lanolin Phenoxyethanol Glyceryl Stearate PEG-100 Stearate Pumice Petrolatum Ceteareth-20 Parfum Passiflora Edulis Fruit Extract Citrus Limon Fruit Extract Allantoin Salicylic Acid Alcohol Denat Methylparaben Ethylparaben Propylparaben Sodium Hydroxide Potassium Sorbate Sodium Bisulfite Disodium EDTA Lecithin Tocopherol Ascorbyl Palmitate Hydrogenated Palm Glycerides Citrate Butylphenyl Methylpropional Citral Citronellol Hexyl Cinnamal Limonene

Moja opinia o składzie

• Skład długi a przy tym niezbyt ciekawy: na 35 składników znajdziemy 14 w pełni bezpiecznych.
• Zaczynamy od wody i ciekłej parafiny - Paraffinum Liquidum, emolientu, który zmiękcza i wygładza ale sprzyja powstawaniu zaskórników, dalej Cetearyl Alcohol - substancja natłuszczająca, nadająca skórze miękkość, elastyczność i gładkość, nawilżająca gliceryna, Polyethylene – syntetyczne substancja stosowana jako ścierniwo (mikroplastik), Stearic Acid - pełni rolę stabilizatora i przekaźnika substancji czynnych w głąb skóry, PEG-75 Lanolin – detergent i emolient, poprawia właściwości aplikacyjne kosmetyku i już w czołówce składu Phenoxyethanol – konserwant, może być drażniący nawet w niskich dawkach.
• Dalej znajdziemy Glyceryl Stearate – nawilża, wygładza ale też wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe, PEG-100 Stearate - składnik myjący i pianotwórczy, umożliwia wprowadzanie do roztworu wodnego substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie, Pumice to pumeks, który jest substancją pochodzenia wulkanicznego, stosowany jako materiał ścierny, Petrolatum czyli popularna wazelina - nawilża, natłuszcza, zmiękcza, Ceteareth-20 to detergent i emulgator, bazuje na glikolu polietylenowym (PEG), który sprawia, że naskórek staje się bardziej przepuszczalny, a co za tym idzie, może transportować w głąb skóry substancje aktywne.
• Około polowy mamy już Parfum – bliżej nieokreślona kompozycja zapachowa, a po nim w bardzo małych ilościach znajdziemy Passiflora Edulis Fruit Extract czyli ekstrakt z owocu passiflory (marakui) – odżywia i regeneruje oraz Citrus Limon Fruit Extract to ekstrakt z cytryny posiada właściwości antybakteryjne i antyseptyczne a także nadaje zapach i nawilżającą allantoinę.
• Dalej mamy Salicylic Acid czyli kwas Salicylowy - posiada właściwości złuszczające, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne i ściągające, Alcohol Denat to alkohol denaturowany - pełni funkcję skutecznego konserwantu i rozpuszczalnika, zestaw konserwantów: Methylparaben, Ethylparaben i Propylparaben - względnie bezpieczne, dozwolone do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu, Sodium Hydroxide, który utrzymuje odpowiednie pH w kosmetyku i trzy kolejne konserwanty: Potassium Sorbate, może podrażniać i wywoływać alergie, Sodium Bisulfite oraz Disodium EDTA – drażniący konserwant, który odradza się w ciąży i podczas laktacji.
• Końcówka to Lecithin czyli lecytyna, wspomaga nawilżenie skóry, wygładza, zmiękcza i odżywia, Tocopherol – naturalny środek konserwujący i przeciwutleniacz, witamina E, Ascorbyl Palmitate – naturalny konserwant, pochodna witaminy C, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate – emulgator, odżywia skórę oraz zmiękcza i zestaw substancji zapachowych: Butylphenyl Methylpropional - imituje kwiatowy zapach, Citral – zapach cytrusowy, alergizujący, Citronellol – drażniący zapach, imituje zapach róży i geranium, Hexyl Cinnamal - imituje zapach jaśminu, Limonene - imituje zapach skórki cytrynowej.

Subiektywnym zdaniem

• Peeling jest nawet gęsty, kremowy - kolor biały z widocznymi drobinkami ścierającymi.
• Zapach dość specyficzny, ale syntetyczny i niezbyt przyjemny.
• Drobinek peelingujących jest w tym kosmetyku mało. Pomimo że opakowanie informuje że jest on gruboziarnisty, są małe i zatopione w kremie. Drobinki to Polyethylene czyli mikroplastik oraz pumeks.
• Trochę nawilża, trochę peelinguje, działanie jest raczej delikatne.
• Kosmetyk zamknięty jest w wygodnej miękkiej tubce zamykanej na klapkę.