Regenerujący szampon do włosów suchych i farbowanych [DR. KONOPKA'S]

Skład jest bardzo długi, jednak jak widać zawiera on bardzo dużo wyciągów i olei roślinnych.
Jeden ogromny minus – zaraz po wodzie mamy dwa detergenty: Sodium Coco-Sulfate i Cocamidopropyl Betaine. Szkoda, że je zastosowano przy tak bogatej ilości wyciągów roślinnych jakie mamy dalej.
Zanim jednak bogactwo olei, znajdziemy naturalny detergent Lauryl Glucoside i nawilżającą gliceryną, a potem cała gama odżywczych aktywnych składników: pierwszy jest hydrolat z werbeny cytrynowej – to właśnie zapach werbeny jest najbardziej wyczuwalny w zapachu szamponu. Dalej znajdziemy: Hybrydowy olej słonecznikowy, Oliwa z oliwek, Olej Arganowy, Olej jojoba, Olej ze słodkich migdałów, Olejek lawendowy, Olej z nasion orzecha Makadamia, Olejek cytrynowy, Olej z nasion kamelii olejodajnej, Olej Pomarańczowy, Olejek z nasion amarantusa, Olejek kawowy, Olej z owoców dzikiej róży, Olej rokitnikowy, Olej z pestek winogron, Olej z awokado oraz Witamina E.
Dodatkowo przy takiej gamie naturalnych substancji ich połączenie daje zadziwiająco ładny efekt zapachowy.
Daje znajdziemy jeszcze bakteriobójczy Chlorek Sodu, antystatyk Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, konserwanty: kwas cytrynowy, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate i Potassium Sorbate oraz kilka dodatkowych zapachów: Parfum, Limonene, Citral, Linalool i Geraniol. Uwaga! Żadnych barwników 🙂
Całość jest połączeniem 34 składników, z czego aż 24 to składniki bezpieczne.

Płyn przezroczysty, konsystencja odpowiednia.
Łatwo się pieni i łatwo zmywa się z włosów.
Zapach intensywny – bardzo przyjemne połączenie słodkości i wielu ziół z przewagą zapachu werbeny.
Spełnia swoje zadanie - myje i oczyszcza włosy.
Doskonale nawilża i regeneruje włosy. Nadaje im zdrowy blask.
Trzeba zwrócić uwagę że przez zastosowanie w składzie znacznej ilości olei, nie można przesadzić z ilością nakładanego produktu. U mnie sprawdziło się też zastosowanie po nim odzywki z glinką, która pochłaniała ewentualne pozostałe tłuszcze.
Opakowanie wygodne i bardzo wydajne. Na koniec można postawić na „szerokiej głowie” aby wykorzystać produkt do końca.
Dla mnie jest to ten jeden z lepszych szamponów jakie stosowałam do tej pory.
Producent zaznacza też że w produkcie użyto 98% składników pochodzenia roślinnego.
(*) producent w składzie oznaczył składniki pochodzące z organicznych kontrolowanych upraw.
Na szczególna uwagę zasługuje przyznany certyfikat organiczny BDIH COSMOS oraz certyfikat Vegan Society.

SK