Skład

Aqua (Water) Sodium Laureth Sulfate Cocamidopropyl Betaine Lactic Acid Panthenol Cocamide DEA PEG-120 Methyl Glucose Dioleate Sodium Benzoate Parfum (Fragrance) Hexyl Cinnamal Geraniol CI 42090 (FD&C Blue No. 1)

Moja opinia o składzie

• Skład krótki, ale niezbyt fajny. Znajdziemy w nim 12 składników, z czego tylko 4 bezpieczne.
• Na początku znajdziemy oczywiście wodę, dalej silny detergent Sodium Laureth Sulfate pianotwórczy: Cocamidopropyl Betaine, łącznie ta para może powodować wypryski, przesuszenie i alergie. Niezbyt fajne to połączenie do higieny intymnej.
• Dalej znajdziemy nawilżający Kwas mlekowy odpowiedzialny także za regulowanie pH, i łagodzący Panthenol.
• Dalej jest kolejny pianotwórczy detergent Cocamide DEA, konsystencjotwórczy PEG-120 Methyl Glucose Dioleate i konserwant Sodium Benzoate.
• Przy końcu jeszcze trzy zapachy: Parfum, Hexyl Cinnamal (imituje zapach jaśminu) i Geraniol (przypomina pelargonię) oraz barwnik: CI 42090 (niebieski).
• Skąd więc ta konwalia? Syntetyczna – kryje się pod „Parfum”.

Subiektywnym zdaniem

• Delikatna żelowo-lejąca konsystencja. Płyn transparentnie błękitny.
• Zapach przyjemny, dosyć mocno konwaliowy.
• Odpowiedni w użyciu - spełnia swoją rolę i nic poza tym. Pieni się minimalnie. Bez spektakularnego działania.
• Butelka z okrągłą głową zamykaną na „klik”.
• Bez możliwości postawienia na „głowie”, aby zużyć do końca trzeba przytrzymywać go do góry nogami.