Skład jest przeciętny, za dużo w nim żółtego ostrzegawczego koloru: na 19 składników znajdziemy 11 bezpiecznych.
Na pierwszym miejscu woda, za nią ciekła parafina (Paraffinum Liquidum) emolient, który zmiękcza i wygładza ale sprzyja powstawaniu zaskórników i może zapychać pory, potem Prunus Armeniaca Seed Powder czyli puder z pestek moreli, naturalna substancja peelingująca oraz Glycerin – nawilżająca gliceryna i Stearic Acid - pełni rolę stabilizatora i przekaźnika substancji czynnych w głąb skóry.
Potem widzimy Cetearyl Alcohol - substancja natłuszczająca, nadająca skórze miękkość, elastyczność i gładkość, Prunus Armeniaca Kernel Oil - olej z pestek moreli, odżywia i natłuszcza skórę, Glyceryl Stearate – nawilża, wygładza ale też wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - zapobiega m.in. przed rozwarstwianiem, przedłuża trwałość kosmetyków i Sodium Hydroxide, który utrzymuje odpowiednie pH w kosmetyku.
Kolejne składniki to kamfora (Camphor), która ma bardzo charakterystyczny zapach, działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie, Menthol – również nadaje intensywny miętowy zapach, działa antyseptycznie, przeciwzapalnie, ściągająco oraz wywołuje na skórze uczucie chłodu, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil - olejek z drzewa herbacianego, nadaje bardzo intensywny miętowo-herbaciany zapach, działa silnie bakteriobójczo, i przeciwgrzybicznie, odkaża i działa chłodząco i Abies Sibirica Needle Oil to olejek eteryczny destylowany z igieł jodły syberyjskiej, wykazuje silne właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne, tonizujące a także nadaje intensywny zapach drzewa iglastego.
A na koniec jeszcze Parfum – bliżej nieokreślona kompozycja zapachowa, zestaw konserwantów: DMDM-Hydantoin, który w produkcie lub na skórze może uwolnić formaldehyd, Methylchloroisothiazolinone i Methylisothiazolinone oraz kolejny zapach: D-Limonene - imituje zapach skórki cytrynowej.
Subiektywnym zdaniem
Konsystencja jest kremowa z domieszką malutkich drobinek peelingujących (sproszkowane łupiny pestek moreli), których jednak jest trochę mało.
Zapach jakby leśno-kamforowy. Specyficzny ale w sumie bardzo przyjemny jeśli ktoś lubi zapach kamfory.
Drobinek jest bardzo niewiele, są malutkie, więc peeling ścierania bardzo marnie. Ma bardzo delikatne działanie na skórę stóp. Na pewno mocno odświeża (kamfora, mentol, drzewo herbaciane).
Miękka tubka zamykana jest na zakrętkę. Mniej praktyczne opakowanie pod prysznicem, bo cos trzeba zrobić z odkręconą nakrętką. Ale fajnie stoi i na pewno zużyjesz go do samego końca.
Scrub do stóp olejek z jodły syberyjskiej i z pestek moreli
