Skład trochę kiepski, na 23 składniki, tylko 8 bezpiecznych.
W środku mamy na pierwszym miejscu cukier - Sucrose, który ściera, nawilża i pomaga w zatrzymywania wilgoci w skórze oraz Petrolatum czyli popularną wazelinę - nawilża, natłuszcza, zmiękcza i Paraffinum Liquidum czyli ciekłą parafinę, emolient, który zmiękcza i wygładza ale sprzyja powstawaniu zaskórników i może zapychać pory (w tym przypadku użycie na stopy może być bezpieczniejsze dla skóry aniżeli kiedy używać ten składnik np. na twarzy).
Dalej mamy Tribehenin działa jako środek zagęszczający lub żelujący, Ceteareth-20 to detergent i emulgator, bazuje na glikolu polietylenowym (PEG), który sprawia, że naskórek staje się bardziej przepuszczalny, a co za tym idzie, może transportować w głąb skóry substancje aktywne, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil - olej z pestek winogron - działa łagodząco i kojąco na skórę, głęboko natłuszcza, nawilża i wygładza i Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil czyli olej migdałowy, wykazuje działanie pielęgnacyjne, natłuszcza, zmiękcza i wygładza skórę, Laureth-4 – emulgator, poprawia konsystencję powodując wzrost lepkości oraz Butyrospermum Parkii (Shea Butter) czyli masło Shea - posiada właściwości odżywcze i regenerujące, bogate jest w naturalną alantoinę, witaminę E, prowitaminę A, sprawia, ze skóra jest elastyczna, miękka i gładka.
W połowie składu znajdziemy Parfum – bliżej nieokreślona kompozycja zapachowa a po niej Paraffin – natłuszcza i reguluje lepkość kosmetyku, Tocopheryl Acetate – naturalny środek konserwujący i przeciwutleniacz, witamina E, Retinyl Palmitate to naturalny konserwant a także najtańsza i najsłabiej działająca na skórę forma witaminy A, posiada właściwości łagodzące, nawilżające i przeciwutleniające.
Na koniec spora dawka zapachów: Citral –cytrusowy, alergizujący, Citronellol – drażniący, imituje zapach róży i geranium, Coumarin - zapach wysuszonej trawy, Geraniol – alergizujący zapach, przypomina pelargonię, Hexyl Cinnamal - imituje zapach jaśminu, Hydroxycitronellal - syntetyczny zapach imitujący zapach konwalii i lilii, Butylphenyl Methylpropional - imituje kwiatowy zapach, Limonene - imituje zapach skórki cytrynowej, Linalool - imituje zapach konwalii oraz jeden barwnik: CI 42090 – syntetyczny, uczulający kolor niebieski.
Subiektywnym zdaniem
Peeling jest bardzo gęsty i mazisto-żelowy.
Posiada kolor turkusowo-błekitny, i ma dosyć zbitą konsystencję, ale dobrze rozprowadza się na skórze.
Zapach jak dla mnie średni, syntetyczna mieszanka różnych zapachów.
Ma dobrą gęstość i ładny zapach, ale ma jedną wadę: zgodnie z opisem z opakowania stosuje się go tylko na suche stopy, co nie dla wszystkich może być wygodne.
Przy regularnym stosowaniu uzyskuje się efekt gładkich stóp, bo jest cukrowo gruboziarnisty i dobrze ściera i wygładza, ale przy zastosowaniu pod prysznicem efekty są mniej widoczne.
Ma bardzo wygodne i poręczne opakowanie w postaci plastikowego słoiczka z odkręcanym wieczkiem.
