Skład

Aqua Cocamidopropyl Betaine Lauryl Glucoside Glycerin Prunus Amygdalus Dulcis Oil Coco Glucoside Glyceryl Oleate Panthenol Citric Acid Benzyl Alcohol Parfum Dehydroacetic Acid

Moja opinia o składzie

• W butelce znajdziemy zaledwie 12 składników, z których w pełni bezpiecznych jest 9 i żadnych na które trzeba koniecznie uważać.
• Zaczynamy wodą i znośnym pianotwórczym detergentem Cocamidopropyl Betaine, który w takiej formule jak ta powinien być całkowicie nieszkodliwy. Za nimi natomiast znajdziemy Lauryl Glucoside, łagodny dla skóry detergent oraz nawilżająca glicerynę.
• Kolejny zastosowany składnik to Prunus Amygdalus Dulcis Oil czyli tytułowy składnik - olej ze słodkich migdałów, który wykazuje działanie pielęgnacyjne, natłuszcza, zmiękcza i wygładza skórę, bogaty w kwasy oleinowy, linolowy i inne nienasycone kwasy tłuszczowe, zawiera również sporo witaminy E. Fajnie że dosyć wysoko w składnie a więc w znacznej ilości.
• Co dalej - Coco Glucoside, bardzo łagodny dla skóry i błon śluzowych środek pianotwórczy, Glyceryl Oleate, który działa jako środek zmiękczający skórę, nawilża, Panthenol - doskonały składnik pielęgnacyjny, łagodzi podrażnienia, działa kojąco.
• Końcówka składu to już tylko bezpieczne konserwanty jak: Citric Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid i zapach.

Subiektywnym zdaniem

• Żel jest w formie rzadkiej i raczej płynnej postaci, przez co traci trochę przy użytkowaniu, ponieważ spływa z dłoni i przecieka przez palce.
• Kosmetyk ma za to piękny zapach, naturalnie migdałowy, który daje uczycie przyjemnego doznania.
• Podstawowe działanie spełnia - myje i oczyszcza skórę, choć pieni się bardzo, zaznaczam – bardzo mało. Coś za coś, naturalny przyjazny dla skóry skład, za to mniej piany, wybierzcie sami.
• Dozownik z pompką zdecydowanie na plus. Wygodne w użytkowaniu.