Dalej: chlorek sodu – bakteriobójczy, gliceryna – nawilża i dwa tytułowe ekstrakty: z limonki i z owocu (mandarynki) klementynki.
Niestety dalej serwują nam otrzymywany z ropy naftowej konserwant - Glikol propylenowy.
Kolejne składniki to: antystatyk - Polyquaternium-7, naturalny konserwanty i regulatory pH – kwas cytrynowy, Wodorotlenek sodu, Sodium Benzoate, dwa zapachy: Parfum oraz Limonene a także dwa niefajne barwniki: CI 19140 (cytrynowożółty) i CI 42090 (niebieski).
Subiektywnym zdaniem
Konsystencja jest lekkiego żelu - średniogęsta, przyjemna, tworzy delikatną pianę.
Przyjemny cytrusowy zapach, który jednak nie do końca pachnie naturalnie.
Produkt dzięki dobremu spienianiu jest wydajny, bardzo dobrze oczyszcza.
Opakowanie jest praktyczne i użyteczne, z powodzeniem stoi „na głowie”.
